Amber Strawberry została stworzona przez Garry Byes'a, jako przynęta, dla karpiarzy, którzy wędkują przez cały rok, nawet w najzimniejszych i najtrudniejszych warunkach pogodowych. To coś w rodzaju skrzyżowania przynęty będącej atraktorem i naturalnym pożywieniem karpia. Zawartość atraktorów w kulce jest wyższa niż w większości tradycyjnych przynęt, dla poprawy jej pracy w zimnej wodzie. Wartość odżywcza zimowych kulek jest bardzo ważna. Zwolnienie metabolizmu powoduje, że potrzeby żywieniowe karpia w okresie zimowym są dwukrotnie mniejsze niż chociażby latem. W ciężkich zimowych warunkach, bardzo często jesteśmy nad wodą sami, a jedynym pożywieniem w wodzie są nasze przynęty. W związku z tym, bardzo ważne jest to aby, dostarczały one rybom wystarczająco dużo wartości odżywczych. W innym wypadku woda może zapaść w zimowy letarg, a wędkowanie w takich warunkach stanie się niemożliwe.



Mieszanie kulek Amber Strawberry z innymi przynętami daje znakomite efekty.

Oryginalnie głównymi atraktorami używanymi do produkcji kulek Amber Strawberry, był: bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie flavour truskawkowy na bazie alkoholu etylowego o nazwie Big Strawberry, używany w ilości 1-2ml na 4 jajka oraz olej truskawkowy Strawberry Oil Palatant, który rozpuszcza się w wodzie zdecydowanie słabiej, ale pomimo tego jego wyjątkowy smak już nie raz dostarczył zimowych rekordów. Strawberry Oil Palatant można używać w dużych ilościach latem, gdy temperatura wody jest wysoka, natomiast zimną woda oddziałuje na jego składniki inaczej. Dawka 5ml zastosowana w Amber Strawberry czyni ją zdecydowanie lepszą przynętą, niż gdybyśmy dodali go więcej. Dodatkiem do flavouru Big Strawberry i Strawberry Oil Palatant jest liquid wątrobowy i oba słodziki dostępne w naszej ofercie Intense i Protaste. Ekstrakt z wątroby podnosi skuteczność Amber Strawberry tak bardzo, że dzisiaj nie wyobrażamy sobie tych dwóch rzeczy osobno.


Użycie pojedyńczej kulki Amber Strawberry, dodatkowo zadipowanej w Boilie Dipie o tym samym zapachu, jest strzałem w dychę podczas wczesno wiosennych zasiadek.

W zimniejszych miesiącach, karp nie rzuca się od razu na kulkę, dlatego nie chcemy, żeby cały zapach był od razu wypłukiwany. Przynajmniej nie tak od razu. Pierwotnie mix bazowy składał się z czystego Amber Atraktor Mix- tradycyjnego żółtego birdfood mixu, który zawsze znakomicie sprawdzał się zimą na najtrudniejszych wódach takich jak Sutton, czy Essex Manor. Jedynym problemem była zbyt mała ilość wartości odżywczych, których koniecznie potrzebowalibyśmy do stworzenia idealnego mixu. Spróbowaliśmy dodać wątrobę, ale niestety zabieg ten niewiele dał. Następnie spróbowaliśmy mieszanki testowej wykorzystującej Amber Atraktor Mix i całoroczny miks z dużą zawartością mączek squidowych. To okazało się strzałem w dziesiątkę!


Amber Strawberry to doskonała przynęta nie tylko na zimną wodę.

Jednym z wielu pytań jakie mi zadawano, brzmiało dlaczego akurat biały kolor?

 

Przetestowaliśmy wszystkie kolory, od bezbarwnej, lekko brązowej, do czerwonej, żółtej, pomarańczowej, czarnej i oczywiście białej. Biały po prostu łowił więcej niż się spodziewaliśmy, nie tylko jedną czy dwie ryby, ale wiele, wiele więcej. I to dało mi do myślenia, dlaczego akurat biały kolor? Odpowiedź okazała się bardzo prosta.. niska temperatura wywołuje u karpi nie tylko utratę energii, zmniejszenie odporności i ogólne obniżenie metabolizmu, ale również w dużym stopniu wpływała na ich zmysły. W tym również na wzrok. Biały jest bardziej widoczny na dnie każdego jeziora niż inne kolory, jednak nie jest tak odstraszający jak np. jasny żółty, który bardzo często jest podawany karpiom na włosie i może kojarzyć się z hakiem. Również stare, bezpieczne, zalegające na dnie od kilku dni kulki zostają wypłukane i są niemal białe. Tak więc dla łowionych przez cały rok karpi kolor biały nie jest tak odstraszający jak pozostałe kolory.


Bardzo skuteczny jest bałanek z Amber Strawberry jako pop up, na dywanie kulek o innej barwie i zapachu.


Biała barwa kulek Amber Strawberry nie jest kojarzona z potencjalnym zagrożeniem, w przeciwiwństwie do kulek w kolorze fluo.

 

Podczas pierwszej zimy Amber Strawberry złowiło wiele ryb na różnych wodach, w każdych warunkach począwszy od strasznych mrozów po iście wiosenną pogodę. Wielu wędkarzy pragnęło kontynuować i rozwijać tę przynętę, więc dodaliśmy do składu niezastąpiony Scopex No 1 i zaczęliśmy łowić jeszcze więcej karpi zarówno latem jak i zimą. Nad moim własnym jeziorem Craig Hughes, jeden z najlepszych wędkarzy przez 3 lata wędkował używając kulek Amber Strawberry i Scopex Squid mieszając je razem, a na włos zakładając jedną lub drugą. Zauważył, że zdecydowana większość ryb została złowiona przy użyciu wyłącznie Amber Strawberry. Na wielu innych jeziorach w cały kraju biała Amber Strawberry okazała się również zabójczo skuteczna. Niektórzy wędkarze nie mogą zdobyć zaufania żeby używać tej przynęty na wodach gdzie problemem są ptaki. Nurkujące ptaki nie dają spokoju i wyjadają wszystko, co zobaczą na dnie łącznie z konopiami, innymi partykułami, a nawet czarnymi i zielonymi kulkami, które teoretycznie zlewają się z kolorem dna. Wniosek z tego taki, że maskowanie przynęt nie uchroni nas przed nękającymi ptakami, a jednie utrudni karpiom zlokalizowanie naszej zanęty.


Jonn Manning z pięknym jesiennym karpiem, wyciągniętym na Amber Strawberry.

 

Pamiętajcie! Łowiąc karpie zimą nie starajcie się maskować waszych kulek, lecz sprawcie, aby były widoczne i żeby karpie mogły je łatwo odnaleźć. Obiecuję, że to znacznie zwiększy wasze szanse, na wyciągnięcie pięknego zimowego okazu.

 

Garry Byes.

 

Tłumaczył: Michał Waliszka