Pierwszym moim pokrowcem na wędki był Cormoran  za około 100zł. Po połowie sezonu używania stwierdziłem, że moje karpiówki i Big Pity nie są dostatecznie dobrze chronione, a kołowrotki nie były wstanie zmieścić się do niego, co zwiększało problem dodatkowych toreb. Przyszedł czas na nowe zakupy i po długich naradach, czytaniu opinii postanowiłem zaopatrzyć się w coś naprawdę o dużym kalibrze i padło na Anaconde Travel Rod System 12ft.

Pierwsze moje wrażenie po otworzeniu paczki…KOLOS! dosłownie – ilość miejsca na wędki, a dokładnie 3 uzbrojone kołowrotkami plus 3 nieuzbrojone. Ogromne dwie kieszenie na szpargały we wierzchniej części pokrowca sprawiają, że zmieścimy tam naprawdę dużo.

Osobiście prócz wędek przewożę w nim rod poda, sygnalizatory, piórniki, kobrę, podbierak i pełno zanęt, pelletów itp. Jeden minus to waga po zapakowaniu.. czasem ciężko to podnieść.

Aby noszenie było wygodne, producent zamontował mocno zmiękczony pianka i pokryty nie ślizgającą się gumą pas do transportu na ramię, a więc nic nie wrzyna się i nie uwiera przy dużym ciężarze.

No dobra, ale skupmy się na bezpieczeństwie wędek i kołowrotków, bo to główna funkcja Travela. Przestrzeń na 3 wędki uzbrojone jest wykonana bardzo porządnie, zresztą jak cały pokrowiec. Co, jak co, ale Anaconda jest w czołówce jeśli chodzi o jakość i dokładność, a zarazem dobór materiałów. Trzy wędki i kołowrotki chronione są w 100%. Przestrzenie na Big Pity są oddzielone od siebie, a od strony wędek jest specjalnie miękkie przykrycie dla większego bezpieczeństwa. Ja trzymam w nim dwie Anacondy Magic Runner IV plus Anaconda Distance, a więc miejsca jest dosyć. Same wędziska mocuje się miękkim materiałem w którym wszyte są rzepy, więc trzeba się postarać, aby kijaszkom coś się stało.

Miejsce na kolejne wędziska bez kołowrotków są po drugiej stronie, nie ma tu już materiałowej „kołderki” z rzepami, lecz same paski, co uważam za wystarczające.

Osoby które szukają pokrowca i mają dylemat nad Travelem muszą być świadome, że pokrowiec jest naprawdę wielki i trzeba mieć trochę miejsca na niego w transporcie, ale jednocześnie mieści dużo szpargałów.

Zalety:

    wędziska i kołowrotki są chronione w 100%
    jakość wykonania, zamki, materiał na najwyższym poziomie
    ogromna pojemność dodatkowych kieszeń
    pas transportowy miękki co ułatwia noszenie

Wady

    dla mnie ich nie posiada, jednak są osoby, które powiedzą, że jest po prostu za wielki.

















Michał Cebulak

Morgan-Team